06 czerwca

Kremy Garnier Hydra Adapt


Od roku lub już nawet ponad używam tylko tych kremów na dzień. Używałam ich tylko rano. Wszystkie kremy nie posiadają parabenów. Ze wszystkich jestem bardzo zadowolona, a niżej opisze każdy dokładniej. Każdy krem jest nawilżający + inna dodatkowa funkcja.

CERA NORMALNA I SUCHA  


Tego kremu używałam w zimę, ponieważ wtedy moja skóra jest wyjątkowo sucha. Niebieski kremik ma równoważyć, wygładzać i łagodzić. Jakiejś równowagi na skórze nie odczułam, natomiast wygładzenie i złagodzenie odczułam. Skóra po użyciu była delikatna, nawilżona, wygładzona. Krem faktycznie był lekki, nie odczuwałam żadnej nieprzyjemnej warstwy przez cały dzień.

Niżej przedstawione są procenty skuteczności. Z miękkością, gładkością i nawilżeniem skóry jak najbardziej się zgadzam, ale po używaniu tego produktu w ogóle nie zauważyłam żadnego efektu zmatowienia skóry. 



CERA ZMĘCZONA I POZBAWIONA BLASKU


Tego kremu używałam przez jesień, aby rozbudzić trochę zaspaną skórę po okropnej dla niej zimie. Krem ma w sobie błyszczące drobinki, które mają odpowiadać za rozświetlenie i zdecydowanie tak jest. Skóra nabiera lepszego kolorytu, jest delikatnie rozświetlona, miękka, gładka i zdrowo wyglądająca. 

Ze skutecznością podaną na opakowaniu całkowicie się zgadzam :)



CERA NORMALNA I DELIKATNA


Mój aktualny krem, bardzo dobry na lato ze względu na SPF20. Już jest to moje drugie opakowanie tego rodzaju kremu, a co za tym idzie drugie lato z tym kremem. Poprzedniego roku byłam bardzo zadowolona z działania i trwa to niezmiennie do dziś. Skóra jest wystarczająco nawilżona, delikatna, miękka, gładka i co najważniejsze ochroniona przed złymi promieniami słonecznymi. 

Tutaj w skuteczności również zgadzam się we wszystkim :)


Podsumowując te kremy są idealne dla mnie. Każda buteleczka wystarcza na kilka miesięcy co za cenę ok. 10 zł jest bardzo korzystne. Na każdą porę roku mam swój wybrany krem i ze wszystkich jestem na prawdę zadowolona. Zawsze miałam problem z sucha skórą i suchymi skórkami, teraz ten problem pojawia się bardzo rzadko. Zdecydowanie ta seria kremów zostaje moim ulubieńcem roku :)


5 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam przyjemności używać tych kremów. Z Garniera uwielbiam krem BB.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam duzo dobrego na temat tego kremu BB :D kiedyś na pewno wypróbuje :*

      Usuń
  2. Jeszcze ich nie używałam ;)
    Zapraszam na rozdanie! :)
    http://gabissxv.blogspot.com/2015/06/rozdanie-0306-1707.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię te kremiki :) Miałam różowy (mega tłuścioch wyłącznie na zimę), pomarańczowy (dobrze "przykleja" podkład), zielony i niebieski :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie muszę jeszcze spróbować różowego i zielonego :D

      Usuń

Copyright © Lightside , Blogger