Od roku lub już nawet ponad używam tylko tych kremów na dzień. Używałam ich tylko rano. Wszystkie kremy nie posiadają parabenów. Ze wszystkich jestem bardzo zadowolona, a niżej opisze każdy dokładniej. Każdy krem jest nawilżający + inna dodatkowa funkcja.
CERA NORMALNA I SUCHA
Tego kremu używałam w zimę, ponieważ wtedy moja skóra jest wyjątkowo sucha. Niebieski kremik ma równoważyć, wygładzać i łagodzić. Jakiejś równowagi na skórze nie odczułam, natomiast wygładzenie i złagodzenie odczułam. Skóra po użyciu była delikatna, nawilżona, wygładzona. Krem faktycznie był lekki, nie odczuwałam żadnej nieprzyjemnej warstwy przez cały dzień.
Niżej przedstawione są procenty skuteczności. Z miękkością, gładkością i nawilżeniem skóry jak najbardziej się zgadzam, ale po używaniu tego produktu w ogóle nie zauważyłam żadnego efektu zmatowienia skóry.
CERA ZMĘCZONA I POZBAWIONA BLASKU
Tego kremu używałam przez jesień, aby rozbudzić trochę zaspaną skórę po okropnej dla niej zimie. Krem ma w sobie błyszczące drobinki, które mają odpowiadać za rozświetlenie i zdecydowanie tak jest. Skóra nabiera lepszego kolorytu, jest delikatnie rozświetlona, miękka, gładka i zdrowo wyglądająca.
Ze skutecznością podaną na opakowaniu całkowicie się zgadzam :)
CERA NORMALNA I DELIKATNA
Mój aktualny krem, bardzo dobry na lato ze względu na SPF20. Już jest to moje drugie opakowanie tego rodzaju kremu, a co za tym idzie drugie lato z tym kremem. Poprzedniego roku byłam bardzo zadowolona z działania i trwa to niezmiennie do dziś. Skóra jest wystarczająco nawilżona, delikatna, miękka, gładka i co najważniejsze ochroniona przed złymi promieniami słonecznymi.
Tutaj w skuteczności również zgadzam się we wszystkim :)
Podsumowując te kremy są idealne dla mnie. Każda buteleczka wystarcza na kilka miesięcy co za cenę ok. 10 zł jest bardzo korzystne. Na każdą porę roku mam swój wybrany krem i ze wszystkich jestem na prawdę zadowolona. Zawsze miałam problem z sucha skórą i suchymi skórkami, teraz ten problem pojawia się bardzo rzadko. Zdecydowanie ta seria kremów zostaje moim ulubieńcem roku :)
Jeszcze nie miałam przyjemności używać tych kremów. Z Garniera uwielbiam krem BB.
OdpowiedzUsuń:*
Słyszałam duzo dobrego na temat tego kremu BB :D kiedyś na pewno wypróbuje :*
UsuńJeszcze ich nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie! :)
http://gabissxv.blogspot.com/2015/06/rozdanie-0306-1707.html
Lubię te kremiki :) Miałam różowy (mega tłuścioch wyłącznie na zimę), pomarańczowy (dobrze "przykleja" podkład), zielony i niebieski :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę jeszcze spróbować różowego i zielonego :D
Usuń