04 czerwca

Majowe zużycia


Jak wiadomo rok szkolny dobiega końca i nauczyciele nie zamierzają ani trochę nam dać spokoju, wręcz przeciwnie. Pod argumentem, że nie mamy dużo ocen robią dodatkowe sprawdziany... Właśnie dlatego zbyt często ostatnio tu nie piszę, ale cały czas staram się nadrabiać zaległości :)

SYOSS SUCHY SZAMPON


Suchy szampon anti-grease do włosów szybko przetłuszczających się okazał się średniakiem. Oczywiście włosy po użyciu nie były jak po umyciu, ale ładnie pachniały i były delikatnie uniesione. Mam ciemne włosy i szampon nie zostawiał żadnych białych śladów na włosach. Aplikacja nie sprawia żadnych trudności. Używałam go raz na jakiś czas i wystarczył mi na kilka miesięcy. Cena na promocji to 10zł, więc majątek to nie jest. Myślę, że kiedyś jeszcze kupię jakiś suchy szampon, ale nie wiem czy nie będę chciała najpierw wypróbować np. Batiste. 


GLISS KUR ULTIMATE OIL ELIXIR SERUM


Bardzo lubię spray'e do włosów i do tej pory żaden oprócz mgiełki Radical [KLIK] mnie nie zawiódł. Ultimate oil elixir serum jest do włosów zniszczonych i przesuszonych. Świetnie nawilżał i wygładzał. Ten spray był wyjątkowy, inny niż wszystkie dotąd wypróbowane, bo miał złote drobinki i na prawdę było ich dużo. Dzięki nim włosy były lśniące i pięknie wyglądały. Nie były już tak łamliwe i suche. Opakowanie jest solidne i poręczne. Zapach jest cudowny i wydaje mi się, że wszystkie spray'e od Gliss Kur'a pachną tak samo lub bardzo podobnie. Ceny niestety nie znam, bo dostałam go w prezencie, ale myślę, że kupię go ponownie.


BIOVAX INTENSYWNIE REGENERUJĄCA MASECZKA



Tą maseczkę znają już chyba wszyscy :) Od jakiegoś czasu saszetki z maseczkami dostępne są w Biedronce po 2zł. Moim zdaniem takie jednorazowe maseczki to na prawdę świetne rozwiązanie. Kiedyś miałam większą wersję maski tej firmy i stała u mnie w łazience bardzo długo. Dlatego teraz chyba już cały czas będę zaopatrywała się w te mniejsze. Zacznijmy od tego, ze firma Biovax w swoich produktach nie zawiera parabenów, SLS, SLES i olejów mineralnych. Przed użyciem miałam bardzo suche i zniszczone włosy. Wybrałam tą maseczkę z naturalnymi olejami, ponieważ ma ona dawać efekt między innymi: równomiernego nawilżenia i wygładzenia. I faktycznie tak było, już po pierwszym użyciu włosy były, miękkie, wygładzone, lśniące i zdrowe. Jestem bardzo zadowolona z efektów i na pewno kupię ją jeszcze nie raz.


PANTENE SZAMPON Z ODŻYWKĄ


Szampon ten nie dawał jakichś niesamowitych efektów, ale porządnie oczyszczał skórę głowy i włosy bez obciążania ich. Włosy są wygładzone ale nie widziałam, żeby włosy były odżywione jak po oddzielnej odżywce do włosów. Przyjemnie pachnie i jest bardzo wydajny. Od szamponu jednak nie oczekuje niczego więcej niż dobre oczyszczanie, więc ten spisał się bardzo dobrze. Na promocji można go zakupić za 10 zł.


ORIFLAME ODŚWIEŻAJĄCY KREM DO RĄK


Krem ten przepięknie pachnie ale średnio nawilża. Dla osób, które maja bardzo suche dłonie nie będzie on dobry. Ja polubiłam ten krem ze względu na szybkie wchłanianie się. W szkole często mam przesuszone dłonie i czuję, że moja skóra jest ściągnięta. Wtedy używam tego kremu i niekomfortowe uczucie znika, a ja nie muszę się przejmować, że podczas pisania długopis będzie mi się wyślizgiwał lub zeszyt będzie cały w plamach. Nie klei się, jest lekki. Już kupiłam kolejny krem z tej serii o zapachu orzechów :) Krem ten nie kosztuje dużo, na promocji ok. 5 zł.








3 komentarze:

  1. oho mialam kiedys ten szmapon z pantene a;e to dawno dawno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Batiste sama z chęcią bym przetestowała, podobna jest świetny. Ten kremik z Oriflame wydaje się być na prawdę fajny. Nie lubię jak trzeba długo czekać, aż się wchłonie, więc wydaje się być świetny. Cena genialna, a zapach aż czuje. Orzeszki pewnie będą równie dobre. :D
    U mnie w szkole też słabo jeśli chodzi o nauczycieli.. Niby koniec roku, a czuje się jakby był początek. :((

    Pozdrawiam :* Zapraszam do mnie: www.fashionforazmariaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lightside , Blogger