22 czerwca

NEW IN | nie tylko kosmetyki

NEW IN | nie tylko kosmetyki

22 czerwca

NEW IN | nie tylko kosmetyki


Rzadko zdarza się tak, że mam aż tyle nowości w krótkim czasie, więc jak mi się tyle zebrało to postanowiłam Wam je pokazać. Może któraś z Was coś z tego miała i napisze swoje zdanie w komentarzu :)


  • Ivy Park czapka z daszkiem - fajna chociaż trochę płytka (ok. 80 zł)
  • Okulary zerówki Aliexpress - dobrze wykonane, ale trochę bolą mnie od nich oczy i są szerokie (ok. 8 zł)
  • Książka Alice Munro "Coś o czym chciałam ci powiedzieć" - jeszcze jej nie czytałam, ale już od dłuższego czasu chciałam przeczytać coś tej autorki (10 zł)
  • T-shirt New Yorker Amisu (ok. 25 zł)



  • Mexx Life is now - przepiękna i trwała 50 ml (ok. 45 zł)
  • Oriflame Lovely garden - nie wiem, która to już butelka u mnie wylądowała, bardzo ją lubię szczególnie latem (ok. 95 zł bez promocji)
  • 3 perfumy Sephora -  kupione na promocji 3 w cenie 2. Zapach mango, który ubóstwiam oraz pierwszy raz kupiłam zapach Monoi i bardzo mi się spodobał. Jak to pani z Sephory ujęła "zapach słońca" ;) (1 szt. po 19 zł)
  • Balea: dezodorant, krem do rąk, mleczko do ciała, żel pod prysznic - upominek od http://cathy-ubabcinastrychu.blogspot.com/ z okazji tego, że byłam blisko dobrej odpowiedzi przy rozdaniu 
  • Tutti Frutti peeling - był w paczce z Balea, nie używałam jeszcze, ale pięknie pachnie!
  • Dermedic hydrain3 płyn micelarny - byłam ciekawa tego produktu, bo krem do twarzy i pod oczy lubię z tej firmy (12 zł)



  • Pantene Aqua Light - jeden z fajniejszych szamponów, kupuje go zawsze na promocji (9 zł)
  • Oriflame Silk Beauty: krem pod prysznic (ok. 25 zł), krem do ciała (ok. 30 zł), antyperspirant (ok. 15 zł) - krem do ciała bardzo lubię, a reszty z tej serii nigdy nie używałam 
  • Oriflame Swedish Spa: peeling solny (25 zł na promocji) oraz oczyszczający scrub do twarzy (30 zł) - peeling do ciała miałam i był całkiem w porządku chociaż zdecydowanie wolę cukrowe
  • Aussie suchy szampon - miałam już okazję używać i jest jak dla mnie gorszy niż Batiste (14 zł na promocji) 
Które z tych kosmetyków miałyście? Które lubicie, a których nigdy byście już nie kupiły?

04 czerwca

Ulubieńcy maja - kolorówka i perfumy | Giorgio Armani, Loreal, Oriflame, Sephora, Maybelline

Ulubieńcy maja - kolorówka i perfumy | Giorgio Armani, Loreal, Oriflame, Sephora, Maybelline

04 czerwca

Ulubieńcy maja - kolorówka i perfumy | Giorgio Armani, Loreal, Oriflame, Sephora, Maybelline



Rzadko wstawiam post o ulubieńcach, bo po prostu co miesiąc byłyby te same kosmetyki. W kwietniu miałam urodziny, więc dostałam kilka kosmetyków, które używałam non stop przez maj i bardzo je polubiłam. Moim totalnym ulubieńcem jest wciąż maska, o której pisałam tutajpłyn micelarny oraz ten tusz The One 5 w 1. A ulubieńców maja zobaczcie niżej :)


Tych perfum przedstawiać nie muszę, dostałam je od chłopaka na urodziny. Kocham ten zapach i w miesiąc zużyłam prawie cały flakonik 50 mililitrowy! Od kilku lat znajdują na liście bestsellerów wśród perfum. I nic dziwnego, te perfumy na prawdę coś w sobie mają :)



Sephora róż do policzków
Nie wiem czy w asortymencie Sephory można kupić takie odcienie (przypuszczam, że można). Te opakowanie dostałam z okazji urodzin przy kasie i używamy go razem z mamą na pół. Mama używa tego po prawej jaśniejszego różowego, a ja tego brzoskwiniowego po lewej. Uwielbiam ten odcień i jak tylko się skończy poszukam na pewno czegoś podobnego.




L'oreal Perfect Slim eyeliner
Tym razem prezent urodzinowy od koleżanki. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Odkąd go mam nie używam już płynnego eyelinera od Lovely. Ten jest mistrzowski! Idealnie rysuje nawet cieniutkie kreski i jest bardzo trwały. Dlatego dla początkujących nie będzie on dobry, bo ciężko go poprawić, gdy kreska wyjdzie krzywo :)




Maybelline The Blushed Nudes 
Kolejny prezent od koleżanki :D Moje marzenie odkąd się tylko pojawiła na rynku polskim. Przepiękne kolory, idealne do delikatnego i mocnego makijażu. Cienie są całkiem dobrej jakości, trzymają się długo bez poprawek. Najczęściej używam dwóch kolorów przy dolnej linii rzęs - złotego (cień w rządku na dole po lewej stronie) i błyszczącego różowego złota (na ostatnim zdjęciu w dolnym rządku po prawej). Paletka trochę ciężko się otwiera, wolałabym, aby była kartonowa, ale nie jest to taki minus, aby odradzać jej kupienie. Zdecydowanie ją polecam!



Oriflame rozświetlacz w kremie
Ten produkt akurat już kupiłam sobie sama :P Powiem szczerze, że spodziewałam się większego blasku, a ten produkt daje delikatne rozświetlenie na twarzy. Ale, gdy używam wyżej wymienionego różu i tego rozświetlacza to pięknie się to komponuje i twarz zyskuje zdrowy blask. Bardzo fajny produkt dla tych, które lubią delikatny efekt rozświetlenia.


To już wszyscy moi ulubieńcy, znacie jakieś z nich? :)

Copyright © Lightside , Blogger