Rzadko zdarza się tak, że mam aż tyle nowości w krótkim czasie, więc jak mi się tyle zebrało to postanowiłam Wam je pokazać. Może któraś z Was coś z tego miała i napisze swoje zdanie w komentarzu :)
- Ivy Park czapka z daszkiem - fajna chociaż trochę płytka (ok. 80 zł)
- Okulary zerówki Aliexpress - dobrze wykonane, ale trochę bolą mnie od nich oczy i są szerokie (ok. 8 zł)
- Książka Alice Munro "Coś o czym chciałam ci powiedzieć" - jeszcze jej nie czytałam, ale już od dłuższego czasu chciałam przeczytać coś tej autorki (10 zł)
- T-shirt New Yorker Amisu (ok. 25 zł)
- Mexx Life is now - przepiękna i trwała 50 ml (ok. 45 zł)
- Oriflame Lovely garden - nie wiem, która to już butelka u mnie wylądowała, bardzo ją lubię szczególnie latem (ok. 95 zł bez promocji)
- 3 perfumy Sephora - kupione na promocji 3 w cenie 2. Zapach mango, który ubóstwiam oraz pierwszy raz kupiłam zapach Monoi i bardzo mi się spodobał. Jak to pani z Sephory ujęła "zapach słońca" ;) (1 szt. po 19 zł)
- Balea: dezodorant, krem do rąk, mleczko do ciała, żel pod prysznic - upominek od http://cathy-ubabcinastrychu.blogspot.com/ z okazji tego, że byłam blisko dobrej odpowiedzi przy rozdaniu
- Tutti Frutti peeling - był w paczce z Balea, nie używałam jeszcze, ale pięknie pachnie!
- Dermedic hydrain3 płyn micelarny - byłam ciekawa tego produktu, bo krem do twarzy i pod oczy lubię z tej firmy (12 zł)
- Pantene Aqua Light - jeden z fajniejszych szamponów, kupuje go zawsze na promocji (9 zł)
- Oriflame Silk Beauty: krem pod prysznic (ok. 25 zł), krem do ciała (ok. 30 zł), antyperspirant (ok. 15 zł) - krem do ciała bardzo lubię, a reszty z tej serii nigdy nie używałam
- Oriflame Swedish Spa: peeling solny (25 zł na promocji) oraz oczyszczający scrub do twarzy (30 zł) - peeling do ciała miałam i był całkiem w porządku chociaż zdecydowanie wolę cukrowe
- Aussie suchy szampon - miałam już okazję używać i jest jak dla mnie gorszy niż Batiste (14 zł na promocji)
Które z tych kosmetyków miałyście? Które lubicie, a których nigdy byście już nie kupiły?
Fajne nowości, znam tylko kosmetyki Balea.
OdpowiedzUsuńFajne okulary!
OdpowiedzUsuńKosmetyków Balea jeszcze nie stosowałam...
Świetny kolor t-shirta :) Zerówki ponownie są w modzie, jednak tym razem można dorwać ładniejsze modele ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :D T-shirt wygląda super, ma świetny kolor. Kosmetyki też niczego sobie, wielu z nich nie miałam. Zerówek nie noszę, bo i tak mam soczewki i "swoje" okulary na zmianę, ale te wyglądają super - bardzo podobają mi się oprawki w takim stylu :)
OdpowiedzUsuńProdukty Balea chcę wypróbować. Okulary bardzo ładne, szkoda, że oczy Cię po nich bolą.
OdpowiedzUsuńzazdraszczam Balei ,3
OdpowiedzUsuńAussie to chyba najgorszy suchy szampon jaki miałam :/ Z Dermedic testowałam inny płyn micelarny i uwielbiam go, mam nadzieję że ten też się u Ciebie spisze :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon z Aussie mam i jestem z niego całkiem zadowolona póki co jak ze wszystkich produktów tej firmy, które miała okazje używać. Ostatnio też kupiłam sobie tę książkę Alice Munro, ale jeszcze nie przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel marki Balea :)
OdpowiedzUsuńwzdycham do Balei:D
OdpowiedzUsuń