24 sierpnia

Rossmann -49% sprawdzone i nowe kosmetyki


Z ostatniej promocji w Rossmannie na kolorówkę nie skorzystałam, ale pomyślałam sobie, że jakby była taka akcja na pielęgnację to na pewno bym coś kupiła. No i stało się, ja stawiam przede wszystkim na pielęgnację, więc dla mnie takie dni w Rossmannie to jedno wielkie szczęście :D Niestety od pewnego czasu moja skóra źle reaguje na większość kosmetyków perfumowanych, więc w większości używam teraz produktów takich jak Bioderma i Dermedic. Mimo to znalazłam kilka produktów, które mnie zainteresowały. 


Schwarzkopf maska do włosów - zwykle używałam maski Biovax, bo nigdy mnie nie zawiodły, ale po pewnym czasie miałam ochotę wypróbować czegoś innego. ta maska była już na promocji za 15,99, więc zapłaciłam za nią mniej niż 10 zł. Mam nadzieję, że będzie wygładzała moje włosy i zapach na nich będzie utrzymywał się długo.

Elseve magiczna moc olejków - odżywka, która przypadkiem wpadła do koszyka, bo zamiast tej miałam kupić z Isany. Takie odżywki z olejkami dobrze się u mnie sprawdzają, więc myślę, że na tej również się nie zawiodę.

Aussie miracle moist - baardzo dawno temu miałam taką samą i pamiętam, że zapach tych odżywek bardzo długo utrzymywał się na włosach. Nie pamiętam tylko jak u niej było z nawilżeniem, ale niedługo się przekonam. 


Dla siebie kupiłam tylko jedną maseczkę AA z węglem. Jeszcze nie miałam takiej, a jestem bardzo ciekawa jej działania i niedługo pewnie ją wypróbuję. Reszta jest dla mojej mamy, chociaż wątpię, że te przeciwzmarszczkowe dadzą jakiś efekt.


Na koniec dwa już sprawdzone produkty. Zmywacz oczywiście bez acetonu, a balsam z Neutrogeny jest jedynym balsamem drogeryjnym, który mogę używać na moją "trudną" skórę. Nie piecze mnie po nim skóra, jest dobrze nawilżona przy czym produkt szybko się wchłania.


Miałyście jakiś produkt z tego postu? Skorzystałyście z promocji? 

3 komentarze:

  1. Zmywacz z isany bardzo lubię, ale ten w zielonej wersji :) Zainteresowały mnie maseczki, ta z aa jest mi jedynie znana i bardzo miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten zmywacz w zielonej wersji używałam do zdejmowania hybryd :) maseczki fajnie się zapowiadają, ale przy mojej wymagającej skórze różnie może być :)

      Usuń
  2. Świetne zakupy, ja zaszalałam jedynie na kolorówce, a pielęgnacje przegapiłam. :( Bardzo chciałam przetestować produkty do włosów Aussie, ale zawsze zapominam, żeby zakupić gdy kończą się moje zapasy włosowe haha.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lightside , Blogger