1. ISANA MED MLECZKO DO CIAŁA
Kupiłam to mleczko, ponieważ wcześniejsze produkty Isany, które miałam okazały się bardzo dobre. Jednak ten produkt nie spodobał mi się tak jak reszta. Opakowanie jest średnio wygodne i niezbyt solidne. Zamknięcie trudno się otwiera i zakrętka często rusza się przy otwieraniu co również lekko utrudnia otwarcie. Konsystencja jest taka jaka powinna być w mleczku. Produkt wchłania się całkiem szybko chociaż znam lepsze mleczka pod tym względem. Zapach nie przypadł mi do gustu, bo jest lekko apteczny, nieprzyjemny. Zdecydowanie wolę produkty, które umilają nam czas zapachem w trakcie i po kąpieli. Ja niestety już po niego nie sięgnę ze względu na ten zapach i denerwujące opakowanie.
2. ORIFLAME OLEJEK DO PAZNOKCI
Najlepszy olejek jaki miałam okazję używać. Jest bardzo wydajny, ma wygodny pędzelek i szczelne zamknięcie. Świetnie nawilża płytkę paznokcia oraz skórki. Nie jest mocno tłusty. Spokojnie można robić coś na komputerze czy pisać na kartce. Cena bez promocji to ok. 23 zł jednak na promocji można kupić ja za dobrą cenę: 14,99 zł
Skład:
PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CYPERUS ESCULENTUS ROOT OIL, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, GLYCERYL LINOLEATE, PARFUM, RUBUS CHAMAEMORUS SEED OIL, RUBUS IDAEUS SEED OIL, VACCINIUM MACROCARPON SEED OIL, TOCOPHEROL, GLYCERYL LINOLENATE, ECHINACEA PURPUREA ROOT EXTRACT, PANAX GINSENG ROOT EXTRACT, CAROTENOIDS, OLEA EUROPAEA LEAF EXTRACT, ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF EXTRACT, ASCORBYL PALMITATE
3. POMADKA DO UST EVELINE EXTRA SOFTBIO
Mam trochę kosmetyków do ust i rzadko zużywam je do końca. Jednak tą pomadkę zużyłam całkiem szybko, chyba z tego względu, że nie jest wydajna. Używało mi się jej przyjemnie, chociaż czasami potrafiła zbierać się w kącikach ust. Zapach ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Zdecydowanie plus należy się za SPF20, którego często wypatruje w kosmetykach. Jednak ten produkt nie przebił moich dotychczasowych ulubieńców. Był w porządku, ale bez rewelacji, więc pewnie już go nie kupię.
4. KOREKTOR BELL MULTI MINERAL
Dziewczyny, w końcu znalazłam korektor, który na prawdę zakrywa moje cienie pod oczami na długo! Nie dość, że ukrywa to, za czym u siebie nie przepadam (na kilka dobrych godzin) to jeszcze napina i rozświetla skórę tak jak producent nas zapewnia. Dodatkowo kosztuje on ok. 7/8 zł i można kupić go w Biedronce, czyli większego problemu z dostępnością raczej nie ma. Niestety czasami pojawia się chwilowe pieczenie tuż po nałożeniu. Szkoda, bo na prawdę długo szukałam takiego korektora. Nie wiem od czego jest to zależne i dlatego nie jestem pewna czy kupie go ponownie.
Szkoda, że skóra piecze Cię po nałożeniu tego korektora...
OdpowiedzUsuńOlejek mi się spodobał, tak samo i pomadka ochronna :) Mleczek Isana nie miałam, ten będę unikać., a co do korektora, to szkoda, że występuje to pieczenie skóry :(
OdpowiedzUsuńNie testowałam żadnego z nich
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z nich:(
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten korektor, choć szkoda, że czasem pojawia się to chwilowe pieczenie :(
OdpowiedzUsuńOlejek wydaje się być idealny. Bardzo ładnie wyglądają twoje paznokcie. Myślę, że warto w niego zainwestować. :D
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, natomiast słyszałam już wiele pozytywnych opinii na temat tego korektora z Bell. Masz bardzo ładne paznokcie *.*
OdpowiedzUsuńDzięki :* ten korektor można śmiało wypróbować, bo nie kosztuje za wiele, a jak dużo jest dobrych opinii to większe szanse ze i Tobie sie sprawdzi :D
UsuńChętnie wypróbowałabym ten korektor i olejek :)
OdpowiedzUsuń