12 stycznia

Podsumowanie roku 2018 | Czy ten rok był udany i jestem z niego zadowolona? Co w 2019?


Czy Wam też tak szybko minął rok 2018? Mi mega szybko zwłaszcza jego druga połowa. Ogólnie to był to całkiem ciekawy rok, gdybym się nudziła to czas by leciał powoli :P
Zacznijmy od podsumowania poprzedniego roku:


Joga
Zaczęłam ćwiczyć jogę i powiem szczerze, że nigdy bym nie pomyślała, że mi się to tak spodoba! Nie zaczynałam sama, ćwiczyłam z prowadzącą, więc mogłam na początku na bieżąco wychwycić wszelkie błędy i zwrócić uwagę na najważniejsze rzeczy np. na to, żeby przez cały czas trzymać ramiona daleko od głowy (no chyba, że jest takie ćwiczenie, że można/trzeba przybliżyć ramiona) i na prawdę się z tym pilnuję. W tym roku będę chodziła na zajęcia, ale też chcę ćwiczyć ją w domu z filmikami i z wyzwaniem z Adriene na YT.




Książki
Tutaj poległam na całej linii. Ten rok był mega ubogi w książki. Przeczytałam jedną książkę Stephena Kinga "Worek kości" i jestem przez kilka miesięcy w trakcie książki Zygmunta Miłoszewskiego "Jak zawsze". Jakoś nie mogę się zebrać, zawsze w wolnym czasie są inne ważniejsze rzeczy do zrobienia, a nawet niestety te mniej ważne brały górę.

Paznokcie hybrydowe
W tej kwestii w poprzednim już roku jak najbardziej się rozwinęłam. Kupiłam nową frezakę JD 700, która na prawdę jest o wiele lepsza od mojej poprzedniej i już mam dobre zdanie o niej chociaż na pewno jeszcze nie wykorzystałam w pełni jej możliwości. Poniżej pokazuję wam porównanie paznokci, które zrobiłam w 2017 roku i w 2018, ja widzę różnicę i z każdym kolejnym zrobieniem paznokci czuję się w tym pewniej. W grudniu pracowałam w salonie robiąc paznokcie, więc jeszcze bardziej poznałam 'tajniki' robienia dobrych paznokci i dowiedziałam się różnych innych ciekawych rzeczy. Na przykład dowiedziałam się, że to chyba nie byłaby dobra praca na stałe dla mnie ;)


Paznokcie z 2017 roku


Dwa zdjęcia powyżej to paznokcie już z 2018 roku.

Blog
Jestem bardziej zadowolona z pracy nad blogiem w poprzednim roku niż w 2017, bo napisałam najwięcej postów, w ciągu tego roku niż w ciągu któregokolwiek przez prawie 4 lata blogowania. Bardzo dobrze wiem, że około 30 postów to bardzo mało w porównaniu do innych blogów, ale ja się cieszę, że jest ich więcej niż mniej :D W 2018 roku założyłam też Instagram blogowy, który rozwija się bardzo powoli, bo jakoś nie jestem w to za bardzo wkręcona i na razie mi to nie przeszkadza. Myślę, że do tego można jeszcze zaliczyć to, że z każdym rokiem wiem więcej o kosmetykach, zwracam uwagę na więcej rzeczy i uważam, że coraz lepiej (choć jeszcze nie idealnie) dobieram sobie kosmetyki.

Studia
W 2018 skończyłam pierwszy rok studiów z czego mega się cieszę, a już niedługo 3 semestr będzie za mną. Wszyscy mówili, że jak przetrwa się pierwszy rok to dalej będzie już tylko z górki, co jest tylko po części prawdą ;) Materiał jest coraz trudniejszy, ale łatwiej jest pod tym względem, że już się mniej więcej wie jak wyglądają zajęcia i nauka na studiach. Już na początku uważałam, że studia to najlepszy okres edukacji, już nawet planuję kolejne kierunki.



Postanowienia:

1. Kontynuować ćwiczenie jogi
2. Przeczytać więcej książek
3. Napisać jeszcze więcej postów

To takie trzy najważniejsze postanowienia, których chciałabym się trzymać. Nie wymieniam marzeń, które chciałabym spełnić w 2019 roku, w jakich dziedzinach chciałabym się bardziej rozwinąć i rzeczy związanych z uczelnią. Niech to wszystko dzieje się naturalnie, będę się starała zrobić wszystko jak najlepiej, ale tak jak będzie to będzie - bez spiny :)

A Wy zakładacie sobie jakieś postanowienia? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Lightside , Blogger