W obecnej sytuacji nie każdy ma możliwość siedzenia w domu (powinniśmy być za to wdzięczni, że nie jesteśmy narażeni na chorobę tak jak inni ludzie, którzy nam wszystkim teraz pomagają), a i tak pojawia się wiele głosów, że ktoś się już nudzi i nie wie co robić. Ja dotychczas i tak nie mogłam narzekać na brak wolnego czasu, a nadal mam trochę pomysłów jak ogarnąć tyle wolnych dni. Chociaż jest też trochę ludzi, którzy lubią po prostu leżeć i nic konkretnego nie robić - tak też można, jakbym chodziła teraz do szkoły średniej to pewnie tak bym właśnie robiła, bo wtedy byłam wiecznie zmęczona. Natomiast dzisiaj podzielę się z Wami moimi pomysłami, które być może Wam się przydadzą, gdy już zaczniecie odczuwać nudę :)
1. Przeczytać książkę/książki, na które nie masz normalnie czasu. Ja czasem niestety mam kilkumiesięczne przerwy od czytania, bo jestem zajęta innymi czynnościami, jednak lubię do tego wracać, a teraz jest na to idealny moment. Ostatnio przeczytałam w trzy dni dosyć obszerną książkę Mroza "Chór zapomnianych głosów", która totalnie nie jest w moim czytelniczym stylu, ale tak mnie wciągnęła, że szłam spać dopiero, gdy już nie widziałam literek na oczy.
2. Dwa tygodnie a nawet tydzień wolnego czasu to idealny czas na codzienne ćwiczenia. Nieważne czy wcześniej chodziliście na siłownie czy nie. Warto się poruszać tym bardziej, że w tym okresie nie mamy takiej jak zwykle aktywności nawet przy chodzeniu do szkoły czy pracy. Ostatnio widzę coraz więcej osób, które prowadzą takie zajęcia live. A jeśli takie nie są dla Ciebie to standardowo polecałabym Youtube.
3. Zmienianie nawyków np. właśnie częstsze ćwiczenia, ścielenie od razu łóżka po wstaniu lub wkładanie ubrań od razu do szafy, a nie rzucanie gdzieś na krzesło.
4. Rozwijać swoje umiejętności gotowania lub pieczenia. Jeśli masz już wystarczający dla siebie poziom wykonywania tych czynności możesz po prostu zrobić coś co zajmuje dużo czasu i dlatego zwykle tego nie robisz np. przepyszny deser malinowa chmurka, która jest warta spędzenia tyle czasu w kuchni.
5. Zrób zmiany stylistyczne na blogu (nawet jakieś delikatne), tak, aby było na nim bardziej świeżo i chciało ci się na niego pisać. Jeśli jesteś w trakcie przerwy od blogowania to jest to może dobry moment na powrót do pisania.
6. Pograć w gry planszowe. Ja polecam 5 sekund, Gorący ziemniak czy Ego.
7. Zacząć pisać pracę np. inżynierską czy magisterską lub poświęcić więcej czasu na naukę do matury (wiem, że czyta to moja siostra - to do Ciebie! :D). Ja sama w tym czasie mam zamiar zacząć pisać pracę inżynierską, chociaż jak na razie nie wiem jak się do tego zabrać.
8. Zrobić porządki ze swoją biżuterią. W tej szkatułce nie mieści się już niestety moja cała kolekcja biżuterii (w odpowiednim czasie dokupię kolejną część do niej), a sama szkatułka leży na półce, na której właśnie kładę tą biżuterię, która w szkatułce się już nie mieści. Swoją drogą mam chyba więcej sztucznej biżuterii niż ze złota czy srebra. Niestety mam jakieś uczulenie na złote kolczyki i zdecydowanie lepiej nosi mi się te sztuczne. Na pomoc takim osobom jak ja przychodzą takie miejsca jak na przykład ta hurtownia biżuterii sztucznej, gdzie wybór macie duży i nie musicie szukać specjalnie w opisie konkretnych kolczyków, które sobie upatrzyłyście czy są sztuczne czy nie - bierzecie te które Wam się podobają.
9. Przejrzeć ubrania w szafie. Wszystko ładnie poukładać a przy okazji wystawić rzeczy na sprzedaż, które są w dobrym stanie a ich już nie nosimy. Ja korzystam z Vinted i jestem z tego zadowolona, płatności w obie strony są bezpieczne. A jeśli macie teraz potrzebę kupić sobie ubrania to ta stronka jest do tego ideolo.
10. Podszlifować języki obce. Jakiekolwiek. Ja chętnie podszlifuję mój angielski serialami zagranicznymi :D A ostatnio widziałam na Instagramie u Klaudii Owczarek stronkę z serialami, gdzie są napisy dialogów, a jak nie rozumiecie jakiegoś słowa to klikacie w nie i pojawia się tłumaczenie po polsku!
11. Ćwiczyć makijaże. Jeśli na co dzień robicie tylko stonowane i prawie takie same makijaże lub po prostu chcecie się pobawić makijażem to macie teraz na to dużo czasu.
12. Nadrobić zaległości serialowe i filmowe. Ja mam meeega dużo zapisanych na swojej liście do obejrzenia. Chciałabym obejrzeć np. You, Historia Małżeńska, Rotten i Najbardziej niezwykłe domy świata
13. Chodzić na spacery - to nam wolno!
15. Pograć w gry na konsoli lub komputerze. Na konsoli polecam poruszać się np. przy Just Dance.
16. Zrobić sobie dłuższy 'włosing'. Nałożyć olej, maskę, może zrobić maskę samemu lub nałożyć ziołową wcierkę.
17. Zrobić samemu kosmetyki (o żelu antybakteryjnym nie wspomnę). Ja niestety spirytusu ani żelu aloesowego nie mam, ale planuję zrobić inne kosmetyki.
18. Zrobić manicure/pedicure lub jeśli jeszcze dobrze ci to nie wychodzi to poćwicz :)
19. Stand-up online - o najfajniejszym prawie zapomniałam. Ja już kupiłam bilet, można go było zdobyć w cenie 5/8 zł. Będzie można na chwile zapomnieć o tych wszystkich napływających zewsząd informacjach.
Pamiętajcie, żeby o siebie dbać i nie wychodzić z domu, jeśli nie musicie. Możecie zrobić naprawdę wiele dobrego siedząc po prostu w domu.
Jak spędzacie ten wolny czas? Coś byście dopisali do tej listy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz